W B2C często sprzedajemy emocjami do jednej osoby, a zakup jest impulsywny. W B2B sprzedajemy logiką i zaufaniem do "komitetu zakupowego" (kilku decydentów), a proces trwa miesiącami. Nasza strategia B2B to "maraton, nie sprint" – skupia się na edukacji, budowaniu autorytetu i wspieraniu handlowców.
W B2C często sprzedajemy emocjami do jednej osoby, a zakup jest impulsywny. W B2B sprzedajemy logiką i zaufaniem do "komitetu zakupowego" (kilku decydentów), a proces trwa miesiącami. Nasza strategia B2B to "maraton, nie sprint" – skupia się na edukacji, budowaniu autorytetu i wspieraniu handlowców.